piątek, 8 lutego 2013

Zupa pieczarkowa z serkiem topionym


A więc kolejny piątek... ale dziś inaczej - dziś nie czekam na męża ze stresem ph. "żeby szczęśliwie dojechał" , ale szykuję się na randkę... z własnym mężem :-) już nie pamiętam kiedy wychodziliśmy gdzieś tylko we dwoje, od kiedy świat powitał naszą córcię wszędzie jesteśmy w pełnym składzie... ale dziś zorganizowaliśmy dwulatce towarzystwo na wieczór, a my spróbujemy odetchnąć choć na chwilę od codziennych nerwów, zabiegania, długich dojazdów do pracy... 
A dla moich czytelników - tych stałych i tych, którzy zajrzeli tu po raz pierwszy pyszna zupka, taki własnoręcznie przygotowany gorący kubek ;-) 

SKŁADNIKI

350 g pieczarek

1 l wody

1 kostka rosołowa

1 serek topiony (100 g)

zielona pietruszka

sól, pieprz

Wodę zagotowujemy i rozpuszczamy w niej kostkę. Pieczarki kroimy w plasterki i wrzucamy do garnka z przygotowanym bulionem, gotujemy ok. 20 minut. Serek wkładamy do kubka, dolewamy trochę gorącej zupy i dokładnie rozprowadzamy, a następnie wlewamy do gotującej się zupy. Zagotowujemy, doprawiamy solą, pieprzem i posypujemy posiekaną pietruszką.
Zupa idealnie komponuje się z makaronem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Cenię sobie Wasze uwagi, ale lubię wiedzieć z kim rozmawiam :-) dlatego proszę, nie zostawiajcie mi anonimowych komentarzy, tylko podpiszcie się :-)